Po długich godzinach spędzonych w biurze architektów w końcu zatwierdziliśmy ostateczny plan naszego przyszłego domu. Z ich pomocą udało nam się wszystko dograć i otrzymać projekt dobrej jakości oraz w miarę tani. Jedyną sporną rzeczą były przydomowe oczyszczalnie ścieków. Ten temat był dosyć drażliwy, ponieważ mieliśmy odmienne zdanie od architektów, według których jest to nieopłacalna inwestycja i nie warto pakować w nią swoich oszczędności. Jednak mimo to udało nam się ich przekonać do swojego zdania i wrzucili to do całego projektu, by budowlańcy wiedzieli, co i jak mają wykonać na naszej działce. Pomimo tych sporów czas spędzony w ich biurze był naprawdę przyjemny i miło się z nimi dochodzi do kompromisów w każdej kwestii. Jednak to wszystko już za nami i teraz wystarczy czekać, aż właściwy projekt zostanie wykonany na czysto. Otrzymamy go na maila, ale dodatkowo przejedziemy się po wydrukowane kopie, które przekażemy firmie budowlanej. Oni zajmą się całą resztą, a my będziemy się przyglądać.
